
Preorder, czyli wilk syty i owca cała
Preorder, czyli forma, która miała umożliwić zakup albumu ulubionego artysty bez pośredników. Ostatnio stał się kością niezgody na linii raper – słuchacz. Czy słusznie?
Preorder, czyli forma, która miała umożliwić zakup albumu ulubionego artysty bez pośredników. Ostatnio stał się kością niezgody na linii raper – słuchacz. Czy słusznie?
Człowiek, który ma na koncie stertę płyt, jedną z największych kolekcji płytowych w Polsce, staż w muzyce dłuższy, niż ja mam lat. Człowiek, który przeszedł niesamowitą drogę życiową. Człowiek, który budzi mieszane uczucia i z pewnością ma wielu nieprzychylnych sobie ludzi. Ale ile bym go nie charakteryzował takimi opisami – dla mnie osobiście – zawsze to będzie legenda tej sceny, od którego większość z Nas zaczynała swoją przygodę z rapem.
Copyright © 2021 | WordPress Theme by MH Themes