W dzisiejszej odsłonie cyklu postaram się zmierzyć z postacią, o której ciężko napisać jeden artykuł. Raper, o którym jedno FENOMENalnie będzie za krótkie, ale mam nadzieję, że choć trochę nakreślające jego fenomen. Z jednej strony wydaje się, że jego najważniejszych cech artystycznych przedstawiać już nie trzeba. Z drugiej natomiast warto je ze sobą skonfrontować. Pezet.
“Pezet ty jesteś legendą!/ Mówi typ cały w Gucci i Kenzo”
Pierwszym, zdecydowanie przeważającym fenomenem Pawła jest jego długoletnia obecność na scenie. Co prawda może to brzmieć troszkę niepoważnie – w końcu to głównie umiejętności mają wpływ na odbiór artysty. Ale patrząc racjonalnie Pezet na polskiej rap scenie jest ponad 20 lat. Dzięki temu przeszedł on przez wszystkie etapy powstawania polskiego hip-hopu i go tworzył, wpływał na jego zmianę. Ma w sobie tyle historii polskiej muzyki, że nie można mu odmówić tej cechy przemawiającej w jego utworach.
Slang
“Lufa to bomba, suka to zołza
Jointów sztuka to torba
Laska to szmula albo spoko niunia
Trawka czasem zamula
A jeśli czaisz to kumasz
Jak palisz skuna, to możesz mówić jaram gibony”
Slang 2
“Kiedy pod blokiem palisz z ziomkiem jointa
To jaracie lonta i kręcicie w bipsy go
Albo palicie z bonga to ty masz na myśli fajkę wodną
A kiedy wciągasz coś walisz węgorza”
‘Stary ta płyta to będzie sukcesem/ Pieprzonym klasykiem jak jebany Rocky”
Pezet jest postacią, która w swoim dorobku artystycznym ma albumy “klasyki’. Można by powiedzieć, że “poza” jedną – “Radio Pezet”, która w momencie wydania została, wydaje się, zlinczowana. Z perspektywy czasu czytając komentarze o płycie została ona też niedoceniona, ale o tym później. Teraz chciałabym zwrócić uwagę na to, że Paweł miał na siebie pomysł, na swoją karierę, nawet zwracając uwagę chociażby na tytuły jego płyt. Muzyka klasyczna, poważna, rozrywkowa, emocjonalna, współczesna. Każdy z tych albumów jest troszkę zbiorem wszystkich przemyśleń jakie Pezet posiadał w danym momencie ale można też powiedzieć, że każda z nich jest koncepcyjna. Każda z nich stała się klasykiem, punktem odniesień do twórczości danych lat.
Muzyka klasyczna to płyta ponadczasowa zawierająca wręcz hip-hopowe hymny, dużo przewrotności, pokazania umiejętności a jednocześnie zabawy muzyką. Kto nie cytował tekstów z tej płyty jak chociażby “ej seniorita”, “po co ludzie są przy nas, wyżej jesteś to więcej trzymasz” czy “na życia plamy mam vanish, lecz świat ma wiele granic”.
Muzyka poważna jest jak sama nazwa wskazuje, poważniejsza.. Koncepcyjna, opiera się na przemijającym czasie, na historiach, wspomnieniach. Ma może troszkę mniej “hitów” Pezeta ale nadal zostaje w pamięci. “W tym kraju pijesz gdy się cieszysz, pijesz gdy jesteś smutny, ludzie zmienili miłość do życia w miłość do wódki”.
Muzyka rozrywkowa jest ukłonem w stronę dźwięków bardziej popularnych, klubowych, imprezowych. Widać tu zmianę Pawła z płyt mocno przemyślanych, błyskotliwych w Pawła z twórczością imprezowicza. “Znów wchodzę do klubu, gość mnie pyta czy ja jeszcze robię hip-hop. Czy to jest to true-school, czy już jestem dziwką”.
Następnie przychodzi kolejna zmiana kiedy na świat wychodzi Muzyka emocjonalna. Tutaj Pezet jest smutny, zagubiony i ma złamane serce. “Jeśli będę musiał poczuć tak, musisz zrozumieć to będzie koniec nas, koniec, dziś tak to czuję”.
Kolejna płyta z tego worka określonych “muzyk” powstała 10 lat po emocjonalnej i była to Muzyka współczesna. Jest to powrót przemyśleniami do dwóch pierwszy płyt ale ze sznytem muzyki, która jest aktualnie popularna. “Ja, chciałbym być znowu młody i żeby zaczynała się właśnie wtedy wiosna. Zostawiać ślady na tych ścieżkach nowych i dostawać rady co mam z życiem zrobić”.
Co poza tymi płytami?
Oczywiście Pezet to nie tylko te 5 płyt. Od początku swojej twórczości nagrywał jako Płomień 81 z Onarem. Spod ich skrzydeł wyszły również klasyki, takie jak “Powiedz na osiedlu”. W międzyczasie ukazała się też płyta “Radio Pezet” w kolaboracji z Sidneyem Polakiem. Płyta ta była bardzo elektroniczna, bardzo odmienna od tego do czego raper przyzwyczajał swoich słuchaczy i jak na 2012r. była ona chyba zbyt “nowatorska” jeżeli chodzi o dźwięki?
Rock’n’Roll
“Lubimy hałas, nie lubi nas cisza
Pot skrapla się na klubowych sufitach
Witaj w świecie gdzie pop to zło
Beat cię kopnął jak prąd
Hip hop rock and roll”
“Pezet czy ty nie rapujesz?/ Bo dawno nie jesteś już głodny, wkurwiony i zły”
Pezet jest na tyle charakterystyczny w swoim sposobie rapowania, że aż ciężko go wcisnąć w jakieś zdefiniowane ramy. Jednocześnie potrafi zmieniać swoje flow w zależności od tematyki utworu czy bitu. Na pewno jednak można powiedzieć, że jest to wysoki poziom stylu rapowania. Dykcja, umiejętność vibe’u w stylu oldschoolowym ale też odnajdywanie się w rytmach nowoczesnych, głęboko osadzony głos. Przede wszystkim Paweł swoim sposobem rapowania przekazuje emocje w odpowiedni sposób, adekwatny do utworu. Stylistyka jest dodatkiem. Oczywiście, raczej nie usłyszymy Pezeta śpiewającego lub drącego się w niebogłosy, ale nie potrzebuje tego żeby pokazać co potrafi.
Pezet ma tę swobodę rzucania podwójnych, potrójnych i wielorakich rymów nie tracąc tym na jakości. Jego warsztat jest wyszlifowany i choć może zaliczył kilka “potknięć” – żadne z nich nie było na tyle “wielkie” żeby mogło jakoś zagrozić jego pozycji na scenie. Nadal jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich raperów, nadal ma siłę przebicia ale co najważniejsze – nadal ma “coś” do powiedzenia.
Sprawdź inne FENOMENalnie!
Zobacz również:
⚠️ Nasz Fanpage na Facebooku
‼️Nasz Patronite
💿 Redakcyjne patronaty Albumów
🎥 Nasz kanał na YouTube
👥 Nasza grupa na Facebooku
📕 Posty z cyklu #KalendariumPolskiegoRapu
📷 Instagram FollowRap
Widzieli – https://goingapp.pl/wydarzenie/pezet-business-class-tour-katowice/listopad-2022 ? A koncertów ma być dużo więcej. Pezet zrobił się w końcu aktywny, potrafi zrobić różnicę, ma kilka fajnych piosenek. Trudno powiedzieć, w jakim to pójdzie kierunku, ale powinno być ciekawie.