Dzisiejszy wywiad uosabia to, co najbardziej lubię w tej kulturze – spontan i czystą zajawkę. Już same okoliczności stworzenia tego wywiadu są nieco zabawne, mimo wszystko warto było to zrobić.
Nie każdy może kojarzyć dzisiejszego gościa, więc to warto nadrobić. Z tej okazji warto streścić najważniejsze informacje o Żurku.
Jest to częstochowski raper z dzielnicy Tysiąclecie. Współzałożyciel składu Towar, który razem z Nim tworzył Żyto, Stopa oraz Sarius. Zaznaczył swoją obecność w podziemiu w roku 2014 wydając EPke “37”. Po “37” przyszedł czas na LP “stylSTYL” oraz EP “zlEPek wypadków” nakładem Ciemnej Strefy . Rok 2020 to “Żurawina”, która ukazuje się na kanale czen100hoski, który jest mocno związany z Żurkiem.
Był trzykrotnym wykonawcą na Hip Hop Kempie – dwa razy jako Towar Częstochowa w 2016 roku (w składzie Żurek, Sarius, Żyto), oraz w 2017 (w składzie Żurek, Żyto, Stopa) a w 2019 roku wystąpił solowo wraz ze swoim hypemanem – Boxerem.
Jak widać – Żurek nie wziął się w branży z przypadku a sam fakt tworzenia ekipy wraz z Sariusem jest swego rodzaju nobilitacją.
Przed wami 13. treściwych i konkretnych pytań. Czy odpowiedzi też takie były?
Sprawdźcie sami:
- Jak odbierasz zainteresowanie Twoim ostatnim albumem – “Żurawina” z perspektywy czasu?
Żurek: Nijak. Nie ma żadnego odbioru tej płyty. Po prostu przewinęła się wśród ziomków, którzy sprawdzają rap stricte uliczny. Nigdzie szerzej się to nie przewinęło. A patronat typu CGM czy coś to w ogóle jest bezsensowna akcja – nie polecam.
2. Można więc uznać, że spodziewałeś się większego odbioru, szerszego zauważenia w branży?
Żurek: Spodziewałem się minimalnie większego odbioru. Ale to nic dziwnego, że to się nie udało – wróciłem z materiałem po 4 latach, jestem właściwie nowicjuszem na tej scenie.
- Patrząc przez pryzmat featuringów obecnych na Żurawinie – myślałeś, że rozpoznawalność i sprawdzalność tego albumu pójdzie troszkę szerszym łukiem?
Żurek: Powiem Ci tak – nigdy nie patrzę na ksywy.
- Można więc uznać, że to działanie na zasadzie wspólnej chęci zrobienia wspólnie kawałka z czystej zajawki?
Żurek: Tak. Nie interesowały mnie wyświetlenia i więcej like’ów na profilu.
- Jak wyglądają Twoje przyszłe ruchy? Już wiadomo coś na ten temat?
Żurek: Przyszłe ruchy? Już jest gotowa płyta, pod szyldem “Koniec Alfabetu” – Zegar (Bano Banda) x Żurek (Towar Częstochowa). Płyta ta będzie dostępna na kanale TiW Music. Nie zdradzę na razie gości, wszystkie informacje będą ujawnione na pewno w tym roku, przed wakacjami.
- Wracając do tematu Żurawiny – z którego featu byłeś zadowolony najbardziej? Na zasadzie – nie pokładałeś wielkiej nadziei, że uda się tę daną współpracę doprowadzić do finału.
Żurek: Ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie po takim czasie. Na albumie miało być 4-5 raperów więcej i to akurat się nie udało. Nie ma tak, że jestem jakoś ekstra zadowolony z któregoś featu, że czekałem na to. Wszyscy dali radę i każda zwrotka jest kozacka (pozdrawiam wszystkich). Po prostu – jest to współpraca koleżeńska. Tak jak mówiłem – nie opieram się na tym, że ktoś ma 2 tysiące like’ów czy 200 tysięcy like’ów na Facebooku.
- Jakie są Twoje cztery najlepsze kawałki, które mógłbyś polecić słuchaczom niezaznajomionym z Twoją twórczością?
Żurek: No to chronologicznie: z EPki “37” będzie to “Tak samo pamiętam”, z LP “stylSTYL” – “Tożsamość”, z EPki “zlEPek wypadków” – “List” i z “Żurawiny” – “Leprikon”.
- Poruszając temat częstochowskiej sceny – śledzisz chłopaków na bieżąco? Jesteś w stanie polecić jakieś konkretne ksywki?
Żurek: Boxer. Ziomuś hype’ował mnie wielokrotnie w tym na jednym z Kempów, teraz będzie w mocnym natarciu. Bartka na pewno warto sprawdzać.
9. Wracając jeszcze do tematu następnej płyty – co na dzień dzisiejszy mógłbyś o niej powiedzieć?
Żurek: Co do przyszłego albumu – już jesteśmy na etapie końcowym czyli skrecze i gościnne zwrotki. Dość sprawnie Nam to poszło. Na ten moment mamy spory nadmiar materiału jak na tę płytę i nadal nie możemy się zdecydować co na nią wejdzie a co odpadnie. Płyta tak jak już mówiłem będzie tworzona w duecie z Zegarem z Bano Banda z Sieradza. Ten projekt powinien wyjść już kilka lat temu, ale niestety okoliczności były niesprzyjające. Mój nieszczęsny wypadek unieruchomił mnie na 3-4 lata, gdzie nie robiłem nic prócz pisania tekstów. Musiałem dojść do siebie, zarówno psychicznie jak i fizycznie.
- Pod względem podkładów – “Koniec Alfabetu” będzie tworzony z jednym producentem czy jednak nie zamykacie się na kilku beatmakerów?
Żurek:
Podkłady będą od różnych producentów. Będzie Uraz, Jonny Montana ode mnie z miasta, a dalej nie pamiętam. Wybacz.
- Wróćmy jeszcze na chwilę do przeszłości. Nie każdy słuchacz może kojarzyć waszą pierwszą ekipę czyli Towar Częstochowa. Jesteś w stanie powiedzieć jak to wszystko się zaczęło, jak ekipa funkcjonowała i jak Tobie samemu współpracowało się z poszczególnymi chłopakami z ekipy? W przyszłości można spodziewać się jakiegoś projektu od Waszej czwórki czy raczej nie ma co na to liczyć?
Żurek: Naturalna chemia i nie tylko, w końcu nie bez powodu TOWAR. Współpracę dobrze wspominam, bardzo dobrze. Cały tydzień melanż przeplatany z nagraniami u Biggero w RatHouse Studio (pozdrawiam Dawid). Szkoda, że nie przyniosło to żadnej płyty, ale może kiedyś. Projekt? Ja się piszę, jak zbierzesz wszystkich do kupy to stawiam Ci melanż 😉
- Patrząc na wstęp tego wywiadu możemy dowiedzieć się ciekawej rzeczy – byłeś trzykrotnie uczestnikiem Hip Hop Kempu jako wykonawca – dwukrotnie jako Towar w rotującym składzie a raz solowo. Który Kemp wspominasz najlepiej i z jakiego powodu? Co właściwie jesteś w stanie powiedzieć o tym wydarzeniu?
Żurek: Zgadza się. Każdy z tych występów miał w sobie coś wyjątkowego. Nie powiem Ci teraz, który z tych występów wspominam najlepiej, każdy miał w sobie miły akcent 😉 Nie do końca solowo, pomagał mi Boxer dla którego był to pierwszy występ w życiu przed publiką (pozdro Bartek)!
- Krótkie pytanie na zakończenie – jaki dla Żurka będzie rok 2021? Myślisz, że będziesz w stanie spełnić wszystkie swoje plany i na samym końcu roku będziesz w pełni zadowolony z wszystkiego co uda się zrealizować?
Żurek: Prywatnie rok zaczął się super, więc niech będzie taki też muzycznie. Mój plan to Koniec Alfabetu, główny plan to wydać pierwszy KA. Czekajcie, jest na co! Zegar Bano Banda x Żurek Towar Częstochowa KONIEC ALFABETU!
Dodaj komentarz