W święta nie było, skupiłam się na rodzinie, nie Internecie, ale w 2020 wracam z jeszcze większą mocą! Jednak dzisiejszy cykl będzie trochę inny, wychodzę ze swojej strefy komfortu i chciałabym prosić Was o pomoc.
Przy jednym z poprzednich wpisów padła propozycja, żebym skupiła się na raperze o pseudonimie:
Z.B.U.K.U czyli Michał Buczek.
Nie jest to raper, którego słucham, dlatego jego twórczość znam tak naprawdę wybiórczo. Osobiście swego czasu gdzieś przeplatały mi się w playliście dwa jego kawałki – „Witam Cię w Polsce” i „Młoda krew”. Nie jestem jednak ignorantką i wiem „co ma w zanadrzu” bo sprawdzam co się dzieje w rodzimym rapie. Dlatego takie utwory jak „Ostatni drink”, „Nie mogę przestać” czy „Nieśmiertelnik” są mi znane.
Dla mnie fenomenem w twórczości Michała jest jego głos. Trochę jakby „podwójny” z delikatną chrypą jest na pewno czymś, co działa na plus u tego chłopaka.
“Stoję na dachu bloku, jakby na świata szczycie,
Z.B.U.K.U – Czuję to
Tylko nie mogę skoczyć, czuję, że kocham życie”
Po drugie niewątpliwym fenomenem jest odbiór Michała w środowisku rapowym. Na początku bardzo szykanowany, hejtowany i nierzadko pomijany. Trzeba powiedzieć, że sumienność w działaniu, brnięcie do przodu i praca nad warsztatem dała efekty, bo Zbuku zaczął być szanowany.
Wielotematyczność
Trzeba również zaznaczyć, że tematyka poruszana przez Michała jest różnorodna, nie jest monotematyczny więc pewnie sporo ludzi można znaleźć w jego utworach coś dla siebie.
“Nie liczą się pieniądze, liczy się cięzka praca,
Z.B.U.K.U – Że życie ma sens
Ile od siebie dajesz, tyle o Ciebie wraca”
Tutaj przychodzę z prośbą o pomoc, bo o ile wiem, że Michał ma swoje grono odbiorców, o tyle ja do nich nie należę, dlatego chciałabym żebyście Wy napisali co jest jego fenomenem? Czymś, co Was przyciąga do jego twórczości? Chyba, że jest na odwrót?
Dodaj komentarz