Podejrzewam, że jak tutaj siedzimy, każdemu z Nas zdarzyło się pójść na koncert/dyskotekę/event i brać udział w przepychance, dać w mordę lub dostać w mordę. Nie jest to nic nadzwyczajnego i z pewnością jest to wynikiem drobnych nieporozumień, alkoholu czy innych używek. Wyobrażacie sobie, że idziecie na koncert, dostajecie bądź dajecie komuś w mordkę, a nazajutrz piszą o tym portale, a ludzie komentują zawzięcie i jest to „hot news”?
W 2013 roku, dokładniej – 18 października tego roku, ma miejsce premiera albumu – Miuosh x Onar – “Nowe Światło”. Album nie spotyka się raczej z dobrym przyjęciem – w rankingach rapowych duetów, jest to duet krytykowany, a sama płyta nie jest wiekopomnym dziełem. Bywa i tak – nie wszystko światło, co się świeci, parafrazując polskie przysłowie.
Album niejako jest wyśmiewany w internecie, przytyki odnośnie obu raperów zamieszcza krakowski raper – Oxon. m.in. paradiując ksywę Miuosha – Mionsz. Nic nadzwyczajnego w dzisiejszych czasach. Swoje trzy grosze dorzuca również inny krakowski raper – Eripe. W wywiadzie dla RapBeka na pytanie o raperów, z którymi by nie nagrał, odpowiada – „Na pierwszy ogień noskille, dodatkowo robiący dzieciakom wodę z mozgów – Onar, Miuosh, Tede, Diox”.
Dwójka podziemnych raperów zaczepia mainstreamowych kolegów po fachu. Niby nic nadzwyczajnego, lecz wywiad Eripe szybko wchodzi na nagłówki i wywołuje niemałe poruszenie. Co ciekawe – kilka miesięcy wcześniej, członek składu Patokalipsa jest chwalony przez wspomnianego Miuosha w wywiadzie.
Kolejny raz Eripe prowokuje Miuosha przy okazji wywiadu po koncercie w Katowicach (Eripe i Quebonafide promowali tam „Płytę Roku” – „Siema Miuosh, jestem w Katowicach”
Poniżej powinna być reklama. Jeśli jest – super, dzięki! Jeśli jej nie widzisz, to albo post został niedawno opublikowany, albo masz aktywną blokadę reklam. Będziemy bardzo wdzięczni, jeśli wyłączysz dla nas Ad Blocka. Dodaj FollowRAP do wyjątków/białej listy. Nienawidzisz reklam? My też, ale będziemy wdzięczni za wsparcie – postaw nam kawę. |
Walka w Żorach
Normalną koleją rzeczy – sprawa powinna się w tym momencie zakończyć. Jednakże – praktycznie rok od wspomnianych wydarzeń, w pobliżu Katowic (rodzimego miasta Miuosha), dokładniej – w Żorach – 24 maja 2014 roku, odbywa się koncert Rugged Mana, poprzedzony występami m.in. Zeusa, Dwóch Sławów, wymienionego Miuosha czy Hipocentrum (ekipy Oxona, zaprzyjaźnionej z ekipą Eripe – Patokalipsą). Już tego wieczoru, po występie Miuosha, do sieci zaczęły wypływać newsy od fanów, że doszło do starcia na linii Miuosh – Pato (którzy pojawili się na tym koncercie, lecz bez Eripe).
25 maja – nazajutrz po koncercie, internet zalewają oświadczenia.
Oxon (członek składu Hipocentrum) – „Jak widzicie afera z Mjonszem nakręciła się niezależnie ode mnie. W fejsbukowe przepychanki nie będę się wdawał, jesteśmy raperami i załatwiamy sprawy w inny sposób.”
Miuosh – „Aferowiczów od bandy kretynów z Krakowa pozdrawiamy serdecznie! Przyjechali w 8, dostali w mordę od dwóch, niektórzy z nich się za własnymi dziewczynami chowali a teraz się będą burzyć i nasyłać swoich małolatów żeby robić syf w internecie… Kowboje z facebooka. Pierdolimy Was i wszystko co prezentujecie – od zawiści i zazdrości po głupotę. Bądźcie kozakami w świecie – świat realny i jego “truskul” spuszcza Wam rzeczywisty wpierdol.” oraz „Chłopcy mieli coś w planach, nie wyszło im. Tyle. Każdy normalny facet by się z tym pogodził i tyle, nie pisał bzdur i wylewał żale gdzie się da, zapewniał mi atak swoich słuchaczy bez realnego życia, tworzył teorie konspiracyjne. Wszyscy, którzy tam byli wiedza jak było. Nie dam się wciągnąć w internetowe przepychanki z ludźmi, którzy zachowują się w sposób, który mi i mojemu otoczeniu jest obcy. Nie moja bajka. Pozdrawiam.”
Dzień później – kolejny wpis zamieszcza Miuosh – „Ponoć bohaterowie wczorajszego wieczoru planują nawałnicę “gorących wersów” skierowana w moja stronę… Matko! W życiu nie poświeciłbym 2 sekund mojej muzyki komukolwiek z nich… Wiem, ze zazdrość i zawiść motywują, ale łatwo przesadzić. Niech żyją tym wszystkim następne parę miesięcy. Koniec darmowej reklamy.”
„Pozdrawiam serdecznie “bohaterów” wczorajszego wieczoru, którzy już wszędzie zapowiedzieli jakie to “gorące wersy” nie polecą w moją stronę. Nigdy w życiu, komukolwiek zachowującemu się w ten sposób nie poświęciłbym 20 sekund mojej muzyki, ale widocznie teraz wśród młodzieży jedynym patentem na promowanie siebie jest atakowanie tych, którzy więcej osiągnęli i dalej doszli. Przykro mi z Waszego powodu. Będzie Was ścinać w środku jeszcze mocniej bo mam w planach osiągnąć jeszcze więcej. Tutaj Was nie ma i nigdy nie będzie. Życzę miłych sesji nagraniowych.”
Płachta skrywanej obojętności, która wydaje się płynąć z tych wpisów, jest udawana, co widać gołym okiem. Miuosh miota się – usuwa kolejne posty, komentarze fanów, które mu nie sprzyjają. Jasne postawienie sprawy przez Oxona oraz Penxa – że to nie koniec oraz deklaracja braku odpowiedzi na potencjalne dissy od Miuosha.
Oświadczenie tego dnia wydała również Patokalipsa –
Miuosh w odpowiedzi publikował kilka postów, które równie szybko znikały.
Patokalipsa 26 maja wydała kolejne oświadczenie.
28 maja Miuosh w odpowiedzi na wersję Pato – publikuje swoją wersję.
Po serii oświadczeń z obu stron, zapowiedziach dissów ze strony Pato oraz potencjalnej olewki ze strony Miuosha – wyszła wspomniana wcześniej „Droga Krajowa” od tych pierwszych, a raper z Katowic wypuścił kolejny singiel, promujący jego nowe, solowe wydawnictwo. W międzyczasie fani oczekiwali jakiegoś wydarzenia w związku z tym, że Miuosh miał 14 czerwca zagrać w Krakowie, mieście, z którego wywodzi się Patokalipsa, lecz nic takiego nie miało miejsca.
“Raz kozie śmierć” – 1:0
Dopiero 21 czerwca lawina ruszyła na nowo, za sprawą opublikowanego przez Patokalipsę dissu – „Raz Kozie Śmierć”. Na kawałku usłyszymy 3, spośród pięciu raperów składu – Eripe, Penx oraz Delekta, na bicie Nastyk.
Zacznijmy od Eripe, który prócz mocnych punchlinów („Kto jest z tobą? Kurwa street credit? To masz jak Jaruzelski” czy „Nawet twoi fani mówią mi już: “Pogrzeb Miuosha”, Ja z uśmiechem pytam ich: “Po co brudzić ręce”, Dzwonię do Empiku, zamawiam Pogrzeb Miuosha, Miła pani mówi mi, że do tygodnia będzie”), wywleka kilka nowych faktów z życia katowickiego rapera – „Ty powiedz fanom o RKM i co przed kamerą robiłeś, błaźnie, Teraz karmisz małolatów gównem, które wtedy zjadłeś, Taki z Ciebie Jackass, typie, na co czekasz? Dissuj nas”.
Delekta w swojej zwrotce opisuje również sytuacje mającą miejsce na koncercie w Krakowie, w 2013 roku – „Może opowiesz fanom, jak bardzo ich szanujesz?, Stawka sześć koła, brakowało kilku stówek, Dziesięć minut przed koncertem nasza gwiazdka rzecze, “Całe sześć koła albo nie wychodzę śmiecie”, Dobrze wiedział, że jest chujowa frekwencja, Inni to rozkminili tutaj props dla Siwersa”, odnosi się do nieobecności Pato na koncercie w Krakowie – „Mówisz, że Kraków dał ci ciepłe powitanie?, Było ciepłe bo cię, kurwa, olaliśmy, chamie”, czy wytyka usuwanie komentarzy – „Negatywne komentarze posprzątane, Na argumenty przejebałeś beef nawet ze swoim fanem”.
Penx w swoich zwrotkach, poza mocnymi punchlinowymi liniami, tłumaczy sytuację w Żorach – „Że stałeś za ochroną to już zapomniałeś dodać?, I że podbiliśmy w trójkę, to też zapomniałeś dodać?, I że wyszedłeś na kurwę, to też zapomniałeś dodać?”, „Kto się chował za kobietę, jak żeś to rozkminił?, Jak to mogłeś widzieć patrząc na plecy goryli?”. Wytyka również małoletnich fanów – „Do potrzebujemy skrzydeł, a tu pasuje panczlajn, Ich potrzebujesz, bo w głośnikach latasz po gimnazjach”.
Kawałek bardzo solidny, poparty dobrymi argumentami, świetną warstwą punchlinową i właściwą (w tej sytuacji) agresją.
Diss został skomentowany przez głownego zainteresowanego, Miuosha.
Moim zdaniem, opinia ta pachnie ignorancją i próbą sztucznego dystansu, które gryzie się z wcześniejszym usuwaniem postów, wielokrotnymi oświadczeniami i dyskusjami z fanami na ten temat.
Poniżej powinna być reklama. Jeśli jest – super, dzięki! Jeśli jej nie widzisz, to albo post został niedawno opublikowany, albo masz aktywną blokadę reklam. Będziemy bardzo wdzięczni, jeśli wyłączysz dla nas Ad Blocka. Dodaj FollowRAP do wyjątków/białej listy. Nienawidzisz reklam? My też, ale będziemy wdzięczni za wsparcie – postaw nam kawę. |
“Kulisy” 2:0 i fatality.
5 dni później Oxon zdaje się sugerować na swoim FP diss – „Mario Kontrargument – z tym Panem zrobiliśmy coś bardzo niedobrego, 2…”, co szybko zostaje wyłapane przez fanów.
Również tego dnia, 26 czerwca, opublikowany w sieci zostaje wywiad z Eripe, dla 40 kilo pytań, w którym zostaje poruszony temat Miuosha oraz beefu i wniósł on kolejne fakty, o których nie wiedzieli słuchacze.
Nazajutrz Oxon rozwiał wątpliwości fanów, potwierdzając wpisem na FP, że to o dissie była mowa.
„Są takie sytuacje, w których trzeba wyjść z Internetu i zachować się, jak na rapera przystało. Kilka miesięcy konsekwentnego olewania zaczepek nie przyniosło rezultatów, więc załatwię sprawę tak, jak każdy raper – niezależnie od pozycji na scenie – powinien rozwiązywać swoje konflikty.
Drogi Panie z Katowic, poświęciłem sporo swojego cennego czasu na 100 linijek, które wyjaśnią sprawę raz na zawsze. Czuj się zaszczycony. Premiera kawałka jutro o 16:00.#Oxon #Kulisy #MiuoshDiss”
Zgodnie z zapowiedziami, 28 czerwca (a więc tydzień po dissie od Pato), dostaliśmy diss o tytule „Kulisy”, do którego bit zrobił Mario Kontrargument.
W swoim dissie wyjaśnił początek całej spiny z raperem z Katowic – „Więc zdziwiło mnie, gdy ziomek powiedział, że o mnie pyta (Halo), “Kim jest ten Oxon, Szmata do Onara sapie, A o mnie napisał “Mjonsz”, widziałem to na glamrapie”. Potwierdza słowa z wywiadu Eripe – „Sypał się też do RIPa, rozkmiń cytat, pierwsza klasa, “Eripe na oczach całej Polski zje kutasa”, odsłania fakty, że konflikt był wcześniej „Już raz na nas napuścił swoje wściekłe Onary, Grałem koncert w swoim mieście, oni grali równocześnie, Onar przylazł tam, gdzie grałem, wyszliśmy godzinę wcześniej”.
Świetna nawijka, poparta metaforami, grą słów czy faktami z życia Miuosha.
Linijek treściwych w tym dissie jest aż nadto. Piękne dobicie oponenta, które – według mnie – jest lepszym dissem niż ten od Pato. Jest to jeden z najlepszych dissów w polskiej rap-grze, o czym szerzej piszę TUTAJ.
Po tym dissie zapadła głucha cisza, jedynie HST źle zrozumiał linie Oxona i zaczął się spinać o Katowice („Oxon – hamuj, od Kato się odjeb”), zaś Uszer zDP w swoim kawałku również wspomniał o Miuoshu – „Miły straszy Rip’a, ze lipa no i przypał Cipa kolegami kurwa wyręczał się w Tychach. Co?”
Jedyna odpowiedź, która nadeszła od Miuosha, ukazała się na łamach portalu Popkiller, 6 listopada 2014, w postaci wywiadu przy premierze płyty „Pan z Katowic”.
Zainteresowany zapytany o to, czy zamierza odpowiedzieć na dissy ze strony Patokalipsy i Oxona, stwierdził – „Po co? Nie wiem co by to miało komukolwiek dać. (…) Dla mnie brnięcie w takie tematy jest idiotyczne, szczególnie, że ta sytuacja wyglądała jak wyglądała i moim zdaniem jest już załatwiona, a to, co się tam w tych numerach pojawia to jest stek bzdur i kłamstw… Nie chcę się odnosić do takich rzeczy w ogóle, bo ja w sumie nie znam tych ludzi. Oni są osobami, które od paru lat sobie na mnie ostrzą zęby, bo widzą to wszystko i nie potrafią wytrzymać. Są takie grupy raperów w tym kraju, które bardzo lubią do wszystkiego się przypierdalać dookoła, a od paru lat są w tym samym miejscu i nie potrafią artystycznie i muzycznie przebić tych wszystkich swoich oponentów. Ja nie chcę w to wchodzić i tyle.” (cytat za Popkillerem).
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać – odniósł się do tego Oxon, za pośrednictwem tego
samego portalu, w postaci „10 pytań do Miuosha”.
„Miłosza nie należy pytać o to, czy odpowie na dissy, albo co o nich myśli. Skoro nasze dissy są stekiem bzdur i kłamstw, Miłosza należy spytać o kilka zupełnie innych rzeczy. Na przykład, czy kłamstwem jest:
cytując za Popkillerem, całość oświadczenia tutaj
1. Że to on pierwszy wykonał ruch w naszą stronę, dzwoniąc do naszych wspólnych znajomych po wywiadzie, w którym Eripe wyraził złą opinię na jego temat?
2. Że powodem, dla którego zainteresował się moją skromną osobą było to, że przekręciłem jego ksywkę na Facebooku? <weź się tu nie uśmiechnij ;)>
3. Że mówił o tym jak „zablokuje nam drogę do mainstreamu, bo zna wszystkich, sprawi że nikt nie będzie nas słuchał, a sale na naszych koncertach będą świecić pustkami”?
4. Że rozkazywał tym samym znajomym, by podali mu numer, a następnie adres Eripe, który „do tygodnia będzie miał połamane nogi i zje kutasa na oczach całej Polski”?
5. Że robił to wszystko, bo „nikt nie będzie o nim źle pisał w Internecie”?
6. Że cała sytuacja w Żorach została sprowokowana przez Miłosza, który od samego początku imprezy pisał smsy i wysyłał swoją dziewczynę z informacjami że „jest niezadowolony z naszej obecności w klubie” ?
7. Że kasował posty ze swoimi panicznymi reakcjami i merytoryczne komentarze ludzi, którzy pytali go o odniesienie się do konkretnych argumentów?
8. Że grając koncert w Krakowie, przy dramatycznej frekwencji, jako jedyny artysta nie chciał pójść na absolutnie żadne ustępstwo i zażądał momentalnie całej stawki, pomimo brakujących kilkuset z sześciu tysięcy złotych i zapewnień organizatorów, że pieniądze otrzyma?
9. Że Onar, po zagraniu koncertu w Krakowie, o trzeciej w nocy, znalazł się w oddalonym o 5 kilometrów klubie, w którym ja grałem koncert i rozmawiał z przypadkowymi ludźmi mówiąc, że “pierdoli Glamrap i krakowskich raperów, ale by im dojebał dla zasady”?
10. Że w ramach siemianowickiej ekipy RKM zjadł przed kamerą kupę w parku, uważając to za szalenie zabawne?” –
Zarówno w „Kulisach”, jak i tutaj – zmiażdżył katowickiego rapera. Więcej odpowiedzi nie było, beef umarł.
Poniżej powinna być reklama. Jeśli jest – super, dzięki! Jeśli jej nie widzisz, to albo post został niedawno opublikowany, albo masz aktywną blokadę reklam. Będziemy bardzo wdzięczni, jeśli wyłączysz dla nas Ad Blocka. Dodaj FollowRAP do wyjątków/białej listy. Nienawidzisz reklam? My też, ale będziemy wdzięczni za wsparcie – postaw nam kawę. |
Epilog
Wobec braku odpowiedzi na dissy – Miuosh go przegrał. Nie uważam, by gadka o promocji mniej znanych kolegów była wystarczającym argumentem, wobec tak mocnych dissów czy samej sytuacji. Jakie są następstwa tego konfliktu? Zarówno Pato jak i Oxon kontynuują swoją drogę w rapie, wydają kolejne płyty i czynią progres, a Miuosh – cóż… Ostatnio walczył o Fryderyka z płytą o dźwięcznym tytule „Pop”. Nie muszę mówić, jak „prestiżowe” są w kulturze hip-hop Fryderyki.
A rzekomy brak dystansu Miuosha można ujrzeć m.in. na tym filmiku.
Jedyna odpowiedź na jaką było stać katowickiego rapera, to kilka wersów na swojej płycie – “Pan z Katowic” w kawałku “Zemsta”.
Rap to nie aplikacja na Iphonie zjebie
Że się wbijasz i każdego kurwa jedziesz ile wlezie
Potem jeden z drugim nie wie czemu dostał w ryj
Chcą mieć ze mną beef, ja nie mam mieć go z kim
Dream team heroin, uważaj jest wysoko
Tyle najebali jadu, a wciąż sięgnąć mnie nie mogą
Coś mają z głową skoro mainstream sypie się jak łupież
To czemu tępe chuje z własnym gównem wciąż są w dupie
Mam jebnięcie na loopie, złota na ścianie
Mimo wszystko z dnia na dzień więcej w planie
To jak bieganie po panelach, czwarty w trzy dni melanż i
Dekada szacunku, którego żadnego z nich nie ma
I mieć nie będzie, bo jestem wszędzie, gdy gram jak teraz
Za 15 tysi znów ich zacznie zżerać
Tylko ja mówię kiedy zaczynamy to od zera
Choć by robili wszystko, niektórych Bóg wybiera
Trochę uboga odpowiedź jak na szesnastki, które przewijają się w “Kulisach” czy “Raz kozie śmierć”. Puentą tego tekstu niech będzie opinia Palucha o tym beefie.
“MIuosh nie odpowiedział, więc jak można powiedzieć, że Miuosh w jakikolwiek sposób mógł ugryźć, skoro nie odpowiedział, został zjedzony. Może po prostu wyłożył na to lachę, może nie chciało mu się robić beefu z Patokalipsą, a może jest typem, który w ogóle nie odpowiada na zaczepki i dissy. Ja bym odpowiedział”
Źródło – https://www.youtube.com/watch?v=6zg96HPwyr0
Robert “Fevowy” Połomski
Fajnie, fajnie, tyle, że Paluch też zmienił poglądy. Nie odpowiedział ani Faziemu, ani Rychowi.