Nie znasz Expe? Ale znasz jego produkcje!

EXPE

Producent, który niegdyś zasilał czołówkę polskiego podziemia, zaliczając “Niuskul Mixtape” czy “Kilka numerów o czymś”. Żyjący dowód na zajawkę, serce do muzyki. Jeśli myśleliście, że Pezet i Małolat to jedyny duet braci zajmujący się rapem – ten tekst wyprowadzi was z tego błędu. Expe – zakurzony producent podziemnych klasyków.

Słubice było niegdyś jednym z ośrodków-symboli polskiego podziemia. To z tego miasta pochodzi Smagalaz – Mops, DJ Pete, Kedyf oraz Abel. Słubice to także miasto, które wypuściło na świat duet braci – Emrat oraz Expe. Emrat czy Smagalaz pojawiali się na klasycznych materiałach jak “Najebawszy EP”.

Myślę, że wielu ludziom ksywka “Expe” mówi niewiele. Prędzej kojarzy się z tym, że ktoś próbował napisać “exp” i kliknął jedną literkę za dużo. Idąc tą drogą – spróbujmy na hasło “Emrat”? Coś już się pali? Myślę, że większości która kojarzy Emrata, kojarzy im się on z kawałka “Jebana gra” z “Na Szlaku Po Czek” VNM’a lub z końcowych wstawek na “Centymetrze” tego samego autora. Dlaczego o tym mowa? Na “NSPC” jednym z producentów miał być właśnie Expe, który prywatnie jest bratem Emrata.

Początki

Expe próbował swoich sił jako raper w formacji Big Up Crew. W skład tej formacji wchodził m.in. Emrat czy DJ Qmak (ma na koncie współprace z Majorem SPZ, Trzecim Wymiarem czy KSPNem). W 2005 roku skład zajął drugie miejsce w konkursie WuDoo, przegrywając jedynie ze składem VNM’a – 834.

Więcej luzu” to album, który wyszedł w 2006 roku. Wśród gości znalazł się Abel ze składu Smagalaz. Za większość podkładów odpowiadał Expe (na albumie udzielił się także Kixnare czy Flamaster), nasz dzisiejszy bohater. Dostarczył on tam kawał solidnej produkcji, która z pewnością jest wizytówką tamtych czasów.

Początek swojej drogi w kulturze hip-hop wskazuje na 1998 rok. “Pierwszy raz spotkałem się z rapem w roku 1998, gdy mój ziomek z podwórka przytargał kasetę Kalibra 44 ” w 63 minuty dookoła świata”. Następnie od swoich kolegów z klasy pozyskał kasetę Molesty “Skandal” no i w ten sposób obudził moją zajawkę na przyszłe lata. Pamiętam jak wspólnie katowaliśmy w kółko wszystkie utwory, malując przy tym pierwsze szkice.”

Pierwsze podziemne wydawnictwo, laury w prestiżowym konkursie otworzyły kolejne drzwi. Expe wraz ze Ś.P. Ziołem odpowiadali za produkcję “Akcjonariusz EP” Cruza – dziś związanego ze skwer.org. Prócz Cruza, na produkcjach można było usłyszeć m.in. Kidda.

Lata 2008-2010 – najmocniejszy okres w karierze

W 2008 roku wychodzi płyta “120 Uderzeń na Minutę” słubickiego składu Rezpektz wraz z gościnnym udziałem Emrata. Część produkcji pochodzi od Expe.

Tracklista tego wydawnictwa jest ciekawa – wśród producentów Denver, Stona czy Demen. Najciekawszym kawałkiem na płycie jest “Nie Opuszczaj Flagi” z gościnnym udziałem VNM’a. Expe zdradził, że ten podkład miał iść na “NSPC”, lecz dopiero przy Rezpektzie zdecydowano się go wykorzystać. Na bicie pojawiają się również… W.E.N.A. oraz SmarkiSmark! Pozdrawiają oni Expe, a Smarki rzuca nawet kilka wersów na freestylu. TO TRZEBA USŁYSZEĆ.

2009 był niezwykle pracowitym rokiem dla producenta i to właśnie z tego okresu pochodzą największe klasyki i perełki w dorobku słubickiego producenta. 2009 to “Niuskul Mixtape” i kawałek “Mega“. Jeden z tych kawałków, które samym brzmieniem powodują uśmiech.

Symbolem 2009 roku i podziemia jest Małpa i “Kilka numerów o czymś”. I tam również pojawił się Expe. “Jak pierwsze włosy na jajach” to jego produkcja, która kipi miłością do hip-hopu. Złota płyta za ten krążek wisi do dzisiaj w domu Expe.

Były pozdrowienia od Smarkiego, był kawałek z VNM’em czy Małpą. W 2009 roku również ukazał się album Kedyfa, który w całości został wyprodukowany przez Expe. Gościnnie w jednym z kawałków pojawia się inna legenda podziemia – Zkibwoy.

Kolaboracja z Boomerem, na której pojawia się El Da Sensei. Raper, którego można kojarzyć ze współpracy z O.S.T.R. czy Hifi Bandą. Oryginału nie udało mi się znaleźć, w sieci dostępne są remixy innych producentów. Za oficjalny remix odpowiadali NNFOF. NNFOF remixowało Expe.

Expe odpowiada również za brzmienie jednego z najlepszych jointów 2009 roku. Podziemie, młody i rokujący Karwan i debiutanckie “Wielkie Serce”. Do tego jeden z “króli podziemia” – Laikike1. Nie mam wątpliwości – ten bit pozwolił Laikowi rozwinąć skrzydła, pozostawiając jedną z najlepszych gościnnych zwrotek w jego karierze.

Shot, czyli jedna z istotniejszych postaci dolnośląskiego podziemia. “Origami” to był jego debiutancki album, zaś dla naszego dzisiejszego bohatera – przepustka do albumów raperów z południa Polski.

“Rap Duma Mixtape 2”. PeeRZeT, Łysonżi, Mały Esz Esz, Proceente, Vixen, Młody M, Hary czy Junes – śmietanka podziemia w 2009 roku. I w tej śmietance Rezpektz z Emratem na bicie Expe. Słubice po raz kolejny w natarciu.

Mistrz WBW 2009 roku, po raz kolejny szturmował polską scenę. Soulpete, Kazzushi czy Spox. DJ Kebs odpowiedzialny za scratche, a gościnne zwrotki zostawili Zeus czy Hades. Wśród nich na “Czarnym Charakterze” Expe.

“Życie Rapera” – krążek wypuszczony przez słubickich braci w duecie MC/Producent. To niejako zamknięcie klamrą pewnego dość intensywnego okresu w życiu obu. Emrat odwiesi mikrofon na kołek, pojawiając się jedynie sporadycznie na scenie, zaś Expe zwyczajnie zwolni tempo produkcji i będzie się pojawiał coraz rzadziej.

Trzeba przyznać, że na odbiór obu mógł wpłynąć fakt, że zarówno Emrat jak i Expe przespali swój moment, a i ich twórczość trochę się zawiesiła w czasie. Brak wyraźnego progresu jest odczuwalny i o ile obaj mogli być w peletonie 3 lata wcześniej, tak w 2010 roku byli już daleko w tyle.

Skoro producent, to i pewnie były plany na płytę producencką. Zapytałem głównego zainteresowanego, czy była taka inicjatywa.

“Na przełomie 2009-2010. Koncepcja była taka, żeby wszystkie kawałki były z kilkoma raperami, którzy nigdy ze sobą nie robili numerów lub spotkali się na bicie kiedyś. Np. Miałem dogadany jeden track – Mielzky, Emrat i VNM na jednym tracku. Kolejny to 2 raperów z BigUpCrew w połączeniu z Chefkoch z Niemiec. Miałem solowy utwór z raperem z Czech – ksywka Khomator. Świetny graficiarz, do tego tracku miałem kogoś dobrać. Finalnie numer nie opuścił dysku. Generalnie prócz tego ze robiłem jak najwięcej bitów to konkretniejszych ruchów nie było. Wszystkie bity zostały później rozdane i są na produkcjach które dzisiaj gdzieś śmigają jak “Mega” VNM’a czy bit dla Małpy”

EXPE

Beat Battle

O ile o bitwach freestylowych jest w naszym kraju głośno, tak mistrzostwa producentów to raczej ignorowany i słabo nagłośniony temat. A takowe są, zwane “Beat Battle”, a ich historia sięga 2010 roku.

Expe wziął udział w trzech edycjach. Dwie z nich odbywały się w Poznaniu, gdzie producent m.in. ukończył studium realizacji dźwięku. Jedną taką bitwę zaliczył we Wrocławiu.

Wypada nadmienić, że nie były to zwykłe spotkania w klubie przy bicie, lecz regularne bitwy wspierane przez ówczesne media rapowe. Na tychże w roli jury pojawiały się takie tuzy jak Webber, Druh Sławek. O samo dostanie się na finały było równie trudno – zgłoszenia liczono w setkach, a i konkurencja na właściwej imprezie była niesamowita. Me-How, Ś.P. Zioło, Zaspał, Cok, Zbylu, DonDe czy NNFOF – to niektóre z ksywek, które pojawiały się na tych bitwach. W tym wszystkim również nasz dzisiejszy bohater – Expe.

Próba reanimacji

Od produkcji które zagościły na wielu podziemnych projektach minęło trochę czasu. Pojawiło się jeszcze więcej producentów, nowej konkurencji. Produkcja też stała się prostsza – internet wchodził powoli na najwyższe obroty, przed początkującymi producentami stały gotowe tutoriale. Renoma, którą zbudował Expe, pozwoliła mu jednak zameldować się na kilku krążkach.

Po produkcji dla Shota, przyszedł czas na produkcje dla Człowienia. “27 Dni Później” to pierwszy legalny album w dorobku dolnośląskiego rapera, który pochodzi z tej samej miejscowości co ja. Expe na tym krążku zameldował się z pięcioma produkcjami. Był rok 2011.

W 2011 roku producent udzielił się jeszcze na krążkach Małaza czy Fenixa, a także Temzkiego. Po czym zaczął stopniowo spuszczać z tonu.

W 2012 roku pojawia się na krążku Bogu Bogdana – Młodego Wilka 2012 roku. Raper ze Szczecina zgarnia na swoją płytę Bonsona, Tony Jazzu czy Planeta ANM. Podkład pod kawałek w trio Smoku, Bogu, Bonson tworzy Expe. W tym samym roku producent pojawia się także na płycie RDK.

Rok później znów przecina się z Bonsonem oraz starym znajomym – Karwanem – tym razem na płycie 2Stego – “Puzzle”. Tu pojawia mi się jeden z kolejnych znaków zapytania – jak Expe mógł znaleźć się w takim gronie jak O.S.T.R., Sherlock, ka-meal i nie pchnąć tego dalej? Jedną z odpowiedzi jest fakt, że producent pozostał w starym brzmieniu. Próżno odszukać czegoś eksperymentalnego, czegoś – uogólniając – niuskulowego.

Rok 2014 to kolejny rok, gdy producent zdaje się zebrać w sobie i atakuje swoją obecnością. Album Czeskiego “Na pewno warto”, album Proceente “Zupynalefkisplify”. Jego produkcja znalazła się także na kompilacji “Rap Najlepszej Marki” Step Records. Wyprodukował bit dla Sulina.

Na scenę powrócili po 8 latach. Wrócili i mieli po swojej stronie VNM’a, SoDrumatica, Mopsa czy Bob-Aira. Nie zdało się to na wiele – mimo pokładów zajawki, miłości do kultury – nie jest przypadkiem, że bit pod kawałek z VNM’em robił SoDrumatic, a nie Expe. Znak czasów.

Druga płyta w jednym roku – tym razem wybór padł na RDK, któremu bity klepał dwa lata wcześniej. Wśród solidnych bitów, znajdziemy solidnego rapera w postaci RDK. Wszystko to jednak jest tylko solidne.

Epilog

Dwa lata temu wyszedł album Emrata, który zdecydował się powrócić po latach absencji. Dynamic Breath to duet producencki Expe/Hugiz. Chciałoby się rzec – o kilka lat za późno. Słychać po produkcjach na tym krążku, że producent w końcu zaczął próbować czego innego. Mimo wsparcia m.in. Popkillera – płyta nie okazała się sukcesem, zaś sam powrót Emrata – trochę przemilczany i niezauważony. Wpływ na to ma wiele aspektów – niewielu kojarzy Emrata, a i ten nie poczynił progresu na miarę tych czasów. “Nie ci ludzie, nie te wersy, nie ten rocznik”.

Zasług Expe nie można odbierać. Jasne – znajdziemy kilkadziesiąt lepiej poprowadzonych karier producentów, ale chyba nie o to Rafałowi chodziło. Miałem okazję poznać go osobiście – i przyznam szczerze – porozmawianie z kimś, kto był tak zasłużony dla tej sceny odbieram jako mega honory. Mam nadzieję, że komuś przybliżyłem postać Expe. Ważną postać polskiego podziemia w latach 2006-2010 i jeszcze ważniejszą postać dla słubickiej sceny.


Robert “Fevowy” Połomski.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.