Ten Typ Mes to dla mnie jeden z niewielu raperów na tej scenie, którzy potrafią zrobić wszystko na każdym beacie, a do tego robią je sami. Tak właśnie, bo “RAPERSAMPLER” jest w całości wyprodukowane przez Mesa. A jest okazja, by wrócić do tego wydawnictwa – dziś ma ono swoje święto.
Poniżej powinna być reklama. Jeśli jest – super, dzięki! Jeśli jej nie widzisz, to albo post został niedawno opublikowany, albo masz aktywną blokadę reklam. Będziemy bardzo wdzięczni, jeśli wyłączysz dla nas Ad Blocka. Dodaj FollowRAP do wyjątków/białej listy. Nienawidzisz reklam? My też, ale będziemy wdzięczni za wsparcie – postaw nam kawę. |
Pamiętam okoliczności sprawdzania tego albumu – zmywałem wówczas naczynia po kilku dniach niezmywania – uroki mieszkania samemu. No i od wejścia wbiło mnie wówczas w ziemię – bo na wejściu mamy…
“Odporność“
Idealne otwarcie płyty – niezwykle klimatyczne, zarzucające nas kolejnymi faktami z życia autora i zapraszające przy tym do tego, by poznać dalszą część płyty. Śmiało można stwierdzić, że warsztat zaprezentowany w tym utworze jest nieosiągalny dla większości raperów z naszej rodzimej sceny. No i nie można zapomnieć o tym, że gościnnie pojawia się Justyna Święs. Zazwyczaj jestem sceptyczny, co do tego typu gościnek, ale ten śpiew na końcu sprawia, że trochę czekam na koniec, by znów “naćpać się” tym niemożliwym wokalem.
“Nie bądź kurwą“
Tym razem prywatny apel – posłuchaj i koniecznie wciel w życie. Im więcej osób pozna ten refren i zrozumie, tym lepiej będzie nam się żyć ze sobą. Nic nie potrafi terroryzować człowieka tak, jak pozornie nieznaczące drobiazgi w codzienności. Kogo nie wkurwia kolejka w sklepie czy brak grosika u kasjerki? To nie powód, by być… No.
Poniżej powinna być reklama. Jeśli jest – super, dzięki! Jeśli jej nie widzisz, to albo post został niedawno opublikowany, albo masz aktywną blokadę reklam. Będziemy bardzo wdzięczni, jeśli wyłączysz dla nas Ad Blocka. Dodaj FollowRAP do wyjątków/białej listy. Nienawidzisz reklam? My też, ale będziemy wdzięczni za wsparcie – postaw nam kawę. |
“Jeszcze (Flexxip)“
Raz, że Flexxip, a dwa – serio, ten kawałek i przykłady w nim przywracają wiarę w ludzi. No, kto nie miał sytuacji, że wypadł mu portfel, a ktoś, zamiast zawinąć się z nim, grzecznie szturchnął – “proszę, wypadło panu!” czy jakąś podobną sytuację tego typu? Świetna gościnka Emila Blefa, który może nie ma jakiegoś flow, ale widać, że to stara szkoła – każdy wers coś wnosi. Chyba jeden z najlepszych kawałków – po prostu mam sentyment jak skurwysyn do Flexxipu. Cały kawałek to właśnie takie przykłady, spuentowane refrenem –
“Jeszcze mam wiarę w człowieka,
Choć niby stale narzekam
Jeszcze mam wiarę w jego gest, zalet parę jego jest
Wartych wzięcia w opiekę”
“Hołd Up“
Oddanie hołdu ludziom, na których twórczości raper się wychował. Zawsze draźniła mnie długość tego kawałka – mógłby być zdecydowanie dłuższy. W skrócie – kultura, którą “spożywamy” ma wpływ na to, kim jesteśmy. I jak sobie o tym pomyślę – proste to, acz często ludzie nie są do końca tego świadomi. Utwór spodobał mi się na tyle, że kiedyś go ukradłem do swojego tekstu.
“Nie bujaj się na krześle“
Kolejne nawiązania do rodziny, do słów mamy, do słów babci – wcześniej na płycie było wiele nawiązań do ojca, dziadka – to niejako motyw przewijający się przez całą płytę. Beat jest tutaj kosą, naprawdę, a Mes doskonale wykorzystuje cały potencjał tego podkładu. Utożsamiam się – sam słyszałem tę poradę, pamiętam ją do dziś, a zapomniałem wiele innych, istotniejszych. Repeat value MAX.
Robert “Fevowy” Połomski
Dodaj komentarz