Koszykówka i rap to nierozłączna para. Gdy w latach 90 wychodziłem na osiedlowe boisko i starałem się latać jak Jordan, zawsze z boomboxa leciał rap. Boisko było tym miejscem, gdzie człowiek poznawał nowych wykonawców oraz nowe rapowe kawałki. Dziś, chciałbym Wam przybliżyć moje ulubione wersy oraz utwory nawiązujące do koszykówki.
1. NULLO (Trzeci Wymiar) – Basketball 2 feat. Massey
Piłka w grze, zgrani jak Michael i Pippen
Pick ‘N’ Roll nawykiem, mamy to wbite w metrykę jak
W taktykę, na streecie praktykę 20 lat idzie
Jestem MVP nie VIP’em, nie wpadaj w panikę, tylko defence
Nie może zabraknąć tego utworu w żadnym zestawieniu. Panowie połączyli swoje siły dwukrotnie, aby rozprzestrzenić miłość do koszykówki. Oby tylko Maciej Zieliński nie wyłączył odbiornika na zawsze dla tego duetu, boiska czekają na Basketball 3! Marcin Gortat w klipie to również moment, kiedy człowiek się zastanawia, ile czasu nam przyjdzie czekać na kolejnego Polaka w NBA…
2. Dwa Sławy x Kuban x Mielzky – Sie Gra, Sie Ma
„Łamię kości jak nogi, Derrick Mielzky, baddest jak KD
Tyle gram łokciem jak White Chocolate, aż posmutniał Delly
Jeden z drugim japa, teraz wjeżdża byczek Benny
Catch-and-shoocik, po co skakać, jak się trafia z ziemi?
Przekimałem parę gierek, mów mi Lamar Odom
By rasowo dawać słowo, tylko kilku stawiasz obok
Rano grał mi Peja z Decksem, nocami z Webberem”
Akcja promocyjna gry NBA 2k17 na nasz rynek zorganizowana przez wydawnictwo Cenega. Returnersi na bicie, świetne wersy od każdego z raperów. Naprawdę jest to utwór, który niesie w sobie ogrom miłości do koszykówki. Warto zaznaczyć, że każdy z raperów, wielokrotnie na swoich płytach, odnosił się do basketu, więc o prawdziwość tych wersów możemy być spokojni. Czemu PLKosz nie skorzysta z takiej akcji promocyjnej? To pytanie pozostawię bez odpowiedzi…
3. Tau – Fair Play
„Nigdy więcej nie upodlę się, chcę zdrowie mieć
I gdy pijesz na zdrowie, ja pocę się jak zawodowiec
Ćwiczę kozioł na hali by nie być jak kozioł ofiarny
I coś po sobie zostawić patrzysz po sobie jak Curry”
Tau vel Medium to kolejny MC, który wielokrotnie na mikrofon przenosił swoją miłość do kosza. Na pierwszych Młodych Wilkach od Popkiiller wystąpił w koszulce Jordana, swoje pierwsze Hot16Challenge w pełni poświecił nawiązaniom do kosza. Po jednym koncercie udało mi się odbyć krótką rozmowę z Piotrkiem o jego koszykarskiej pasji i sam mówił, że gra od małego dziecka oraz jego miłość do NBA liczy dziesiątki lat.
4. PeeRZeT – Żółta Koszulka
„Nie gram o wielki fejm, gram dla osiedli notuj
Jestem jak obrona w NBA nie ma mnie bez bloków
Nie potrzebuję dłuta, by rzeźbić trudne strofy
Producenci chodzą w butach I tak mają brudne stopy
Brudne werble, brudne sample”
Przemek w klipie kręci piłką na palcu jak człowiek z Harlem Globetrotters, rzuca za 3 jak Curry no i nosi szaty Króla z czasów jego pierwszych lat w Cavs. Bardzo chętnie bym porozmawiał z Przemkiem o jego fascynacji koszykówką, bo wydaje się naturalne po tych obrazkach, że ta jest silna.
5. MC Robak – 23 powody
„23 a jak myślisz Ty? MJ na zawsze królem tej gry”
Rapersko wiem, że są o wiele lepsi raperzy, ale muszę docenić MC Robaka za jego wkład w promocję koszykówki wśród słuchaczy rapowych. Audycja „Rap, koszykówka i grill” to rzecz, którą śledziłem z wielką przyjemnością. Organizator turniejów osiedlowych w Krakowie oraz osoba, która wyssała miłość do kosza z mlekiem matki.
Oczywiście to nie jedyne osoby z naszego rapowego podwórka, które na bicie zaznaczały swoją miłość do basketu: 2sty, Bober, Arab, Ras, Waldek KASTA, WSZ/CNE. Co mnie smuci? Brak „wykorzystania” tej naturalnej koneksji przez rządzących polską koszykówką. To powinien być naturalny ruch, aby połączyć wielkie imprezy streetballu oraz koncertów rapowych. Wierzę, że ktoś kiedyś to w końcu dostrzeże i doczekamy się takich koncertów podczas meczów gwiazd jak w Stanach, gdzie przerwę umila publiczności Ultramagnetic MCs (w 1989 roku zapowiadali każdego gracza drużyn Wschodu i Zachodu rapując o nim) J Cole lub Common. Warto również zaznaczyć, że wielu graczy NBA próbuje swoich sił w rapie. Pierwszy przykład to oczywiście Shaq, ale również Lillard pokazał swoje skille.
Na koniec mogę tylko zachęcić do złapania za piłkę i pójścia pograć na najbliższym boisku. Koszykówka to sport gdzie możemy z wielką przyjemnością grać solo, ale oczywiście swoje największe walory pokazuje w większym gronie. Więc niech basket nas łączy!
Dodaj komentarz