Powracając do stałej serii FollowUnderground, przybliżę sylwetkę dosyć osobliwego ananasa – Kariana. Pod skórą tej ksywy ukrywa się 25-letni Karol Świerk, ściśle związany z Hashashins. Kwestią sporną może być to czy rzeczywiście zalicza się do podziemia. W końcu dwa legalne wydawnictwa i współpraca z labelem Deysa to dosyć sporo. Mimo wszystko uznałam, że powinien zostać przedstawiony jeszcze szerszej publiczności.
Początek ananasowej zarazy
Najstarszy utwór, do jakiego udało mi się dokopać, sięga pierwszej połowy roku 2014. Nosił tytuł “Mastema”, ale niestety nie jest już dostępny do odsłuchu w serwisie YouTube.
Z końcem 2014 i początkiem 2015 kilka utworów Kariana znalazło się na kanale Piekielnego. Niedługo potem, bo pod koniec tego samego roku pierwszy track wleciał już na draftowy kanał Hashashins. Fizyczna płyta Karola ukazała się gościnnie nakładem wytwórni 3/4UDGS w kwietniu 2016 i nosi tytuł “Open Minds”. W 2017 raper pojawił się na głównym kanale Hashashins. Kilka miesięcy później, na początku 2018 zaczęły wlatywać single z albumu “Czarne musaeum”, płyta miała swoją premierę tego samego roku, ale nie ukazała się w wersji fizycznej.
Niewątpliwym debiutem Karola stał się “Skrawki LP”, który został zasilony beatami od Ramzesa. Premiera płyty miała miejsce spod szyldu Hashashins 8 czerwca 2019. Dzięki temu materiałowi dał poznać się szerszej publice. Kolejnym ukłonem ku rozwojowi jego kariery był udział w zeszłorocznej edycji Młodych Wilków Popkillera wspólnie z m.in. Okim, Opałem, QRY, Kozą, Przyłucem czy Miłym ATZ.
Całkiem niedawno otrzymaliśmy od Kariana jego trzecią fizyczną płytę, która została pozytywnie przyjęta w środowisku. Miesiąc temu jej recenzja pojawiła się na łamach FollowRAP’u od Mateusza. W pełni się z nią zgadzam, dlatego zostawiam ją Wam do przeczytania, zamiast rozwijać swoją opinię.
“Masz może chęci na small-talk?” | Karian – “Przeboje lat 90” [RECENZJA]
Skrawki otwartego umysłu
“Open Minds” to twór mocno odstający od obecnego klimatu Ananasa. W przeciwieństwie do reszty płyt znajdziemy na niej mocniejszą nawijkę. To czysty dowód na to, że Karian jest w stanie odnaleźć się w każdym klimacie. Cały album prezentuje dosyć podobny klimat, ale ostatnia pozycja z płyty nosząca tytuł “Discodisco” w pozytywny sposób zaskakuje. Nazwałabym ją Karianowskim bangerem. Za produkcję beatów odpowiada m.in. KPSN, Skrywa czy Apriljoke.
Odsłuch “Open Minds” TUTAJ
“Czarne musaeum” jest swego rodzaju połączeniem “starego” i “nowego” Karola. Znajdziemy tam zdecydowanie więcej wokalu niż na poprzednim krążku. Nie odmówię mu wysoko postawionej poprzeczki, jednak to najmniej siadający mi materiał.
Odsłuch “Czarne musaeum” TUTAJ
“Skrawki LP” to album, dzięki któremu lepiej poznałam Kariana. W takim wydaniu bardzo szybko mi podszedł. Z ręką na sercu mogę nazwać go niedocenionym poetą 21-wieku. Ananasowy wokal w połączeniu z beatami od Ramzesa to coś, co nazywam niebem na Ziemi.
Odsłuch “Skrawki LP” TUTAJ
“Skrawki LP” oraz “Przeboje lat 90” do kupienia na hashashins.eu.
Dziecko sztuki
Kariana z czystym sumieniem mogę nazwać poetą i kimś więcej niż tylko raperem. Jego twórczość to artyzm pod każdym względem. Idealnie dopracowane szczegóły, przyjemny i spokojny wokal, teksty niczym wyciągnięte z tomiku najlepszego wieszcza – to wszystko składa się na jego osobę. Ludzie poza muzyką zawsze doceniają artystę również jako człowieka. Karol jest charyzmatyczny i ma świetny kontakt ze swoimi słuchaczami poprzez grupę Ananaside, co moim zdaniem jest mocną zaletą. Cała jego postać idealnie wpasowuje się w klimat Hashashins, nie wyobrażam go sobie w innym miejscu.
Jeżeli nie znasz Kariana, posłuchaj tych utworów
Karian na Spotify
Reszta artykułów z serii FollowUnderground TUTAJ
Dołącz do Ananaside
Dodaj komentarz