Radio Pezet dwanaście lat po premierze.
Dwanaście lat temu wyszedł album Radio Pezet. Krążek zapowiadany latami, który wywołuje do dziś skrajne opinie. Trochę historii zza kulis Radia Pezet Pierwsze prace nad […]
Dwanaście lat temu wyszedł album Radio Pezet. Krążek zapowiadany latami, który wywołuje do dziś skrajne opinie. Trochę historii zza kulis Radia Pezet Pierwsze prace nad […]
Uznawana za najlepszą płytę w dorobku Piha. To tutaj białostocki raper znalazł swoją liryczną tożsamość, którą straszy i obrzydza do dziś. Tutaj obok siebie znajdziemy “cyjanek” i “zapach gorzkich migdałów”, tutaj znajdziemy jeden z lepszych refrenów w karierze Mesa czy zgrabnie dołożonych baronów podziemia – Brudne Serca. Jest co wspominać!
Gdybym był miastem, chciałbym mieć swojego Taco Hemingwaya. Dziś, w 7 rocznicę premiery “Trójkąta Warszawskiego”, chciałbym jedynie podtrzymać te słowa.
Dokładnie dzisiaj, 17.11 mijają cztery lata od premiery albumu “Antihype” Sariusa. Płyta, która już przy premierze była dobrze ocenianym krążkiem, ale mam wrażenie, że wraz z latami zyskuje ona jeszcze więcej.
Co stoi za sukcesem Szpaka? Oczywiście, że “Atypowy”. O debiutanckim albumie Młodego Simby w naszej pamiątkowej #RapKartce.
Najbardziej znany pierwiastek w polskiej rapgrze, czyli “POLON” autorstwa duetu Białas/Lanek. Cztery lata po premierze.
Korzystając z okazji 45 urodzin Ryszarda Peji , wspominam jego debiut, który obchodzi 25 lecie i zapraszam na urodzinowy koncert w Poznaniu.
Minęły trzy lata od premiery krążka “247365”, który mocno wbił się w, przynajmniej moją, pamięć. Album, który w 2018 potwierdził i umocnił jeszcze bardziej pozycję Gedza na polskiej rap scenie. Samozwańczy (choć trzeba przyznać, że dość słusznie) ojciec chrzestny “tego syfu”.
Choć dokładnie rok temu był 26 marca 2020 to rozprawiać dziś będę o “2011”. Właśnie wtedy ukazał się album młodego Janka. Pamiętam, że zaraz po premierze w środowisku pojawiały się bardzo skrajne opinie na temat tego materiału. Jak brzmi on po roku, czy warto do niego wracać?
Cztery lata temu światło dzienne ujrzał debiutancki, legalny album wrocławskiego rapera wydany w Quequality. Po nielegalu wydanym dwa lata wcześniej było słychać w środowisku hip-hopowym oczekiwania wobec Guziora. Wydaje się, że płyta przyjęła się dobrze, a jak jest z nią po latach?